Jeśli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ
i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę. (…)
Pan mój i Bóg mój! [J20,25.28]
Drodzy Parafianie w kraju i za granicą!
Po czterdziestodniowym okresie pokuty wreszcie doczekaliśmy się najważniejszego poranka w całym roku. Dziś każdy z nas, może zawołać: Chrystus zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał! Tak zwykliśmy się pozdrawiać w tym świętym czasie paschalnym.
Składając sobie życzenia nie możemy jednak zapomnieć, że gdy ogłaszamy tę największą prawdę chrześcijaństwa - dobrą nowinę o zmartwychwstaniu Jezusa, powinniśmy zachować ducha głębokiej wiary.
Niech więc w te Święta nie zabraknie Wam czasu na osobiste spotkanie ze Zmartwychwstałym, który pragnie przecież przemienić nasze życie.
Mimo ciągłych zawirowań, które przynosi dzisiejszy świat zechciejmy przyjąć zaproszenie Chrystusa do życia pełnią miłości. Z miłości przecież rodzi się miłosierdzie, którym powinniśmy się dzielić z najbliższymi.
Pascha to przejście: z ciemności do światła, z grzechu do wolności i wreszcie ze śmierci do życia. Niech więc Zmartwychwstały Pan, który ukazał się Tomaszowi i pozostałym Apostołom wejdzie do naszych serc pełnych lęku i niekiedy zamkniętych na Jego dobroć.
Za Niewiernym Apostołem powtarzajmy w tym świętym czasie Zmartwychwstania: Pan mój i Bóg mój!
Wasi Duszpasterze